Idź do treści strony
Zabytki
20.09.2016 08:04

Zmiana kolorystyki fasad kamienic jest możliwa

Rzadko się zdarza, by obiekt zabytkowy nie był poddawany mniejszym lub większym remontom na przestrzeni lat, w trakcie których nie zmieniłby się wystrój lub chociażby sama kolorystyka elewacji. Bywało i tak, że przebudów i modernizacji kamienic z przełomu XIX/XX dokonywano już w l. 20. i 30. XX w. w duchu modnego wówczas modernizmu, a później także w okresie powojennym. Stąd niezwykle ważne jest poprawne rozpoznanie zabytku i jego poszczególnych faz budowlanych oraz remontowych. Wykonawcy przystępujący do prac dysponują gotowymi i zatwierdzonymi rozwiązaniami projektowymi i kolorystycznymi, które wynikają już standardowo z obligatoryjnych na naszym terenie badań konserwatorskich. Jednakże w trakcie robót może dojść do nowych, nieznanych dotąd odkryć, np. oryginalnych fragmentów tynku, detali z wystroju, śladów warstwy malarskiej, które z uwagi na swoją wartość mogą zaważyć na decyzji o konieczności dokonania zmian w dotychczasowych projektach i programach.

 

Również przeprowadzenie weryfikujących badań stratygraficznych kolorystyki na wstępnym etapie prac elewacyjnych jest dobrą praktyką konserwatorską. Możliwy jest bowiem wówczas wszechstronny dostęp z rusztowań do wszystkich kondygnacji elewacji. Dokładny przegląd fasady, zwłaszcza miejsc wcześniej niedostępnych oraz tych, z których zostały już usunięte wtórne, współczesne nawarstwienia, wynikające z kolejnych remontów, może rzucić nowe światło na wcześniejsze ustalenia badawcze. Jest to ostatni moment na dokonanie ewentualnych zmian lub korekt kolorystycznych po to, by zabytkowa elewacja po pracach restauratorskich była jak najbardziej zbliżona w swoim wyglądzie do pierwotnej fazy. Tak też postępują konserwatorzy prowadzący – dotowane ze środków finansowych samorządu – prace konserwatorsko-restauratorskie przy elewacjach olsztyńskich kamienic.

 

W przypadku jednej z nich – fasady kamienicy z lat 1905-1910, znajdującej się przy ul. A. Mickiewicza 31-31A – doszło do takiej właśnie zmiany kolorystyki. Po ponownym pobraniu i odpowiednim przygotowaniu próbek oryginalnego tynku okazało się, że cała elewacja wraz z dekoracją architektoniczną i ornamentalną była wykończona w jednej tonacji, nawiązującej do naturalnego koloru tradycyjnego materiału budowlanego, czyli tynku. Wykonawca podjął się więc poszukiwań odpowiedniej farby w takim kolorze. Wyboru ostatecznej barwy i tonacji dokonano po wielokrotnych próbach kolorystycznych przeprowadzonych bezpośrednio na elewacji kamienicy. Analiza materiałów ikonograficznych, np. archiwalnych pocztówek, pozwoliła ponadto stwierdzić, że wystrój fasady kamienicy był bogatszy niż obecnie. Kamienica poddawana była zatem remontom. Obecne boniowanie w parterze to przykładowo druga wersja tego opracowania, co poświadczyły odkryte i zachowane w stanie szczątkowym profile górnej krawędzi boni, które zostały niegdyś skute. Szczyty dwóch skrajnych pseudoryzalitów pierwotnie pokrywała rozbudowana dekoracja sztukatorska w typie festonowym, obejmująca częściowo okna z najwyższego piętra. Z tej dekoracji zachował się jedynie profilowany gzyms wieńczący oba szczyty oraz część głowy – maski w ogólnych jej zarysach. Brak dokładniejszych przekazów uniemożliwił odtworzenie dekoracji w szczytach. Podjęto jednak próbę rekonstrukcji obu głów, połączonej z aranżacją. W ramach prac konserwatorsko-restauratorskich elewacji odnowione zostaną również drzwi frontowe, zewnętrzne, prowadzące do dwóch klatek schodowych. Odszukany w jednym z mieszkań kamienicy oryginalny komplet okuć drzwiowych w postaci szyldu i klamki posłuży za wzór do wykonania nowych i zamontowania na odnowionych już drzwiach frontowych.

 

Powróć do archiwum
Pogoda