Idź do treści strony
Zabytki

Dach stanowi zamknięcie budynku od góry, chroniąc człowieka przed opadami i zimnem. Składa się przede wszystkim z konstrukcji, w zabytkowych budynkach zwykle drewnianej, zwanej więźbą, oraz pokrycia dachu. Poza tym w strukturze dachu znajdują się inne elementy ważne dla jego prawidłowego funkcjonowania, np. elementy instalacji odprowadzającej wodę z dachu czy kominy. Forma dachu, poza przemianami wynikającymi z wymogów stylowych, była ściśle związana z warunkami klimatycznymi panującymi w danym regionie. Najbardziej charakterystyczny dla naszej strefy klimatycznej był dach stromy: od najprostszego, dwuspadowego, po skomplikowane dachy mansardowe, wzbogacane wieżyczkami i sterczynami, np. w okresie mody na styl secesyjny. Do pokrycia dachu najczęściej stosowano surowce naturalne, które człowiekowi były najłatwiej dostępne – od gałęzi i liści kryjących pierwsze szałasy, przez strzechy ze słomy lub trzciny, drewniany gont, łupek kamienny, aż do ceramicznych dachówek. Przypatrując się uważnie dachom historycznym zauważamy, że mimo ich ściśle konstrukcyjnego charakteru tu również przykładano uwagę do estetyki detalu i dbano o piękno wykończenia. Niestety wiele elementów z wyposażenia dachów historycznych niepostrzeżenie znika, co przyczynia się do nieodwracalnego zatarcia zabytkowego charakteru całego budynku. Zachęcamy więc, aby podczas letnich spacerów spojrzeć w górę i dostrzec piękno detali zabytkowych dachów.


ZAGADKA nr 1 i 2

 

Dachówka

Dachówka ceramiczna, podobnie jak cegła, pojawiła się w Polsce w okresie średniowiecza (XIII w.), jednak wówczas stosowana była głównie w kościołach, budowlach obronnych czy siedzibach władz. Jej rosnąca w miarę upływu czasu popularność wiąże się przede wszystkim z odpornością ceramiki na ogień. W niektórych miastach wręcz zakazywano używania materiałów pochodzenia roślinnego do krycia dachów w zabudowie śródmiejskiej. Od początku stosowania tego materiału w budownictwie wykształciło się wiele kształtów dachówek, jednak na naszych terenach najpopularniejsze typy to esówka i karpiówka. Karpiówka nazwę swą otrzymała od skojarzenia kształtu z łuską karpia, jednak w ramach tego typu występuje duża różnorodność kształtów i wielkości. Generalnie jest to jednak dachówka płaska, stanowiąca odwzorowanie drewnianego gontu. Jej niewielkie rozmiary pozwalają na krycie skomplikowanych lub stromych dachów, niewielkich powierzchni, a także powierzchni zakrzywionych.Największą popularność na naszych terenach zyskała jednak dachówka zwana esówką lub holenderką. Jej kształt w przekroju przypomina literę S, jest też dość duża, co umożliwia łatwe krycie dużych i prostych połaci dachowych. Podobnie jak w przypadku cegły, dekoracyjność ceramicznej dachówki często wzbogacano poprzez pokrywanie jej kolorowymi szkliwami, tworząc na dachach geometryczne wzory, czasem napisy, daty, symbole. I właśnie przykłady wykorzystania takiej szkliwionej dachówki w Olsztynie prezentujemy na poniższych fotografiach. Na pierwszej widzimy zieloną karpiówkę, ułożoną w tak zwaną podwójną koronkę, na zadaszeniu narożnego wykusza w jednej z secesyjnych kamienic w Olsztynie. Drugi przykład to dach, w którym glazurowana na zielono i żółto esówka posłużyła do stworzenia na połaciach geometrycznych wzorów. O indywidualnym charakterze tego dachu świadczy także wpleciona w rombowy wzór litera H, która jest początkową literą nazwiska pierwszego właściciela budynku. Czy wiesz, w których zabytkach Olsztyna zachowały się te glazurowane dachówki?

 

Zdjęcie po lewej z zieloną karpiówką - do zagadki nr 1, zdjęcie po prawej z geometrycznymi wzorami - do zagadki nr 2.

 

ZAGADKA nr 3


Łupek

Innym materiałem wykorzystywanym do pokrywania historycznych dachów był kamień, powszechnie nazywany łupkiem. Jest to rodzaj skał, które charakteryzują się warstwową strukturą budowy, co umożliwia pozyskiwane cienkich płyt kamiennych, przycinanych następnie do pożądanego kształtu. Kształty elementów pokrycia łupkowego bywały różne – oktagonalne, prostokątne, rombowe oraz najpopularniejsza forma łuski. Zróżnicowana kolorystyka skał pozwalała, tak jak przypadku glazurowanej dachówki, tworzyć na dachach wzory, wzbogacając w ten sposób ich estetykę. Najbardziej powszechne były różne odcienie grafitu, ale zdarzały się również łupki w kolorze purpurowym (występujące w Walii i Irlandii) czy zielonym. Te jednak były zdecydowanie droższe. Podobnie jak dachówka ceramiczna jest to materiał niepalny, co z pewnością przyczyniło się do jego popularności, ale wydaje się, że dużo większe znaczenie miały walory estetyczne łupka. Lśniąca, aksamitna powierzchnia kamiennych dachówek, nadawała dachom obiektów historycznych szlachetny, niepowtarzalny wygląd. W Olsztynie do naszych czasów zachowało się tylko kilka obiektów krytych tym materiałem, choć z pewnością było ich dużo więcej. Na zdjęciu poniżej przykład jednego z nich – wiesz gdzie się znajduje?

 

ZAGADKA nr 4


Gąsiory

Dach złożony jest z połaci. Gdy jest ich więcej niż jedna, łączą się ze sobą pod różnymi kątami. W dachach dwuspadowych połączenie połaci jest horyzontalne (poziome) i nazywa się kalenicą. Przy dachach wielospadowych połączenie to zwane jest grzbietem i zawsze nachylone jest pod pewnym kątem. Miejsce styku połaci należało uszczelnić przed przenikaniem wody opadowej. Początkowo w dachach budownictwa wiejskiego, krytych strzechą, robiono to gliną (czynność ta nazywana była kalaniem – stąd polska nazwa kalenica). Natomiast w przypadku dachów z pokryciem ceramicznym, element łączący połacie nazywa się gąsiorem. Początkowo miał on formę półkolistej, gładkiej dachówki, węższej z jednego boku, co umożliwiało wsuwanie jednego elementu w drugi. Z czasem jego formę udoskonalano, aby jeszcze zwiększyć szczelność styku połaci dachowych, wyposażając go w kołnierze, noski, zaczepy. Gąsiory mogą też być ciekawą ozdobą dachu – bywają glazurowane oraz dekorowane formami geometrycznymi, roślinnymi czy nawet przedstawieniami zwierzęcymi. Na przykład w tradycyjnym budownictwie wiejskim gąsior z figurką koguta oznaczał, że dach został odbudowany po pożarze. W Olsztynie dekoracyjnych gąsiorów dachowych zachowało się niewiele. Na zdjęciu poniżej widoczny jest jeden z najbardziej ozdobnych. Zgadniesz, w jakim zabytku się znajduje?

 

ZAGADKA nr 5


Lukarny

Lukarny, czyli okna dachowe o samodzielnej konstrukcji, pojawiły się w okresie średniowiecza, wraz z wysokimi dachami. Poprzez własną konstrukcję i zadaszenie, lukarny tworzyły w dachu odrębne bryły. Ich funkcją było przede wszystkim doświetlenie ciemnych przestrzeni poddaszy, ale poprzez stosowanie dekoracyjnych i rozbudowanych form stanowiły urozmaicenie monotonnej sylwety dachu. Kształty lukarn były różnorodne i podobnie jak wygląd całego budynku, podlegały wpływom zmienności stylów w historii architektury. Okna lukarn mogły być prostokątne, okrągłe, owalne lub trójkątne, ścianki boczne były drewniane, ale mogły być dodatkowo oblicowane, np. dachówką, łupkiem, blachą lub otynkowane. Rozbudowane formy lukarn budowli renesansu i baroku wykorzystywały w mniejszej skali elementy klasycznych podziałów architektury z pilastrami, gzymsami i frontonem, często dodatkowo zwieńczonym ozdobnym kwiatonem lub szpicą. Do końca XIX w. osiowe usytuowanie lukarn w dachu było ściśle związane z kompozycją elewacji i stanowiło jej kontynuację. Który z dachów olsztyńskich zabytków zdobi ta niewielka lukarna widoczna na zdjęciu poniżej? Dla ułatwienia dodajmy, że jest to jedna z bardziej eleganckich kamienic Śródmieścia. Szukaj jej pomiędzy ulicami Adama Mickiewicza, Warmińską, Mazurską i Dąbrowszczaków.

 

ZAGADKA nr 6


Rzygacze

Rzygacz, inaczej nazywany plwaczem lub gargulcem, jest ozdobnym zakończeniem rynien dachowych, umożliwiającym odprowadzenie wody opadowej daleko poza elewacje, chroniąc je przed zamakaniem. Początkowo rzygacze były kamienne, następnie wykonywano je z blachy, jako przedłużenie rynny. W średniowiecznych świątyniach często przybierały formy fantazyjnych potworów i demonów, mających chronić święte wnętrze przed złymi duchami. Mogły mieć także postać ludzką, przedstawioną w dość humorystycznym ujęciu, biorąc pod uwagę ich funkcję. Najsłynniejsze gargulce w różnorodnych, fantastycznych postaciach możemy do dziś podziwiać na elewacjach średniowiecznych katedr francuskich. W Polsce liczne przykłady można spotkać m.in. spacerując po uliczkach starego miasta w Gdańsku. Rzygacze w olsztyńskich zabytkach to rzadkość. Przykład widoczny na zdjęciu poniżej wykonany jest z blachy miedzianej, która wraz z upływem czasu pokryła się seledynową patyną. Wiesz, w którym budynku w Olsztynie zachowany jest ten rzygacz?

 

ZAGADKA nr 7 i 8


Metaloplastyczne zwieńczenia dachów

Bardzo popularnymi elementami wystroju zabytkowych dachów były metalowe zwieńczenia o różnorodnych, ozdobnych formach, najczęściej w postaci iglicy, kwiatonu lub szpicy. Umieszczano je zwykle w najwyższych punktach dachu: na szczytach wież, lukarn, w miejscach połączeń kalenicy z grzbietami dachu. W budynkach o szczególnym znaczeniu, np. kościołach lub gmachach użyteczności publicznej, iglice bywały zaopatrzone w metalową kulę, w której zamykano pamiątkowe dokumenty związane z powstaniem obiektu. W Olsztynie takie archiwalne dokumenty odnaleziono m.in. podczas remontu dachów wież kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Z powodu lokalizacji w najwyższym punkcie dachu i dobrej widoczności elementy te często wykorzystywano do przekazania informacji o dacie powstania budynku lub osobie fundatora – przybierały one wówczas formę metalowej chorągiewki z wyciętym napisem. Dużą popularnością cieszyły się również wiatrowskazy, czyli proste urządzenia do wskazywania kierunku wiatru, w formie chorągiewki, czasem z przedstawieniem koguta, czyli kura, mającego symbolicznie chronić dach przed pożarem. Niezależnie od pełnionej funkcji elementy te mogły przybierać formy niezwykle dekoracyjne, stanowiąc cenne zabytki metaloplastyki i świadcząc o wysokim poziomie ówczesnego rzemiosła. Czy wiesz z jakich zabytków pochodzą prezentowane na zdjęciach poniżej przykłady?

 

Zdjęcie po lewej z datą - do zagadki nr 7, zdjęcie po prawej - do zagadki nr 8.

 

 

ZAGADKA nr 9


Dach mansardowy

O takim dachu mówimy, gdy posiada on połacie załamane pod różnymi kątami: dolną
o większym kącie nachylenia niż górną. Spopularyzowany został w okresie baroku przez francuskiego architekta François’a Mansart’a (1598-1666), od nazwiska którego ten typ dachu otrzymał swoją nazwę. Jego zastosowanie przyczyniło się od zwiększenia możliwości wykorzystania przestrzeni poddasza poprzez wprowadzenie dodatkowej kondygnacji użytkowej. Ze względu na konieczność doświetlenia powstałych w ten sposób pomieszczeń, bryła dachu mansardowego zawsze wyposażona była w liczne lukarny, czasem rozmieszczone na dwóch poziomach dachu. Mansardą nazywane jest także pomieszczenie umieszczone w dachu o takim kształcie.

Ten rodzaj dachu stosowany był przede wszystkich w budynkach mieszkalnych, a najbardziej okazałe przykłady w naszym regionie możemy dziś podziwiać w architekturze pałacowej i dworskiej XVII i XVIII w. Szczególną odmianą dachu mansardowego jest tak zwany dach polski, charakterystyczny dla krajobrazu południowej Polski, w którym połacie mają taki sam kąt nachylenia, a każda wyższa połać jest lekko cofnięta w stosunku do niższej. Czy wiesz z którego zabytku w Olsztynie pochodzi ten dach mansardowy?

ZAGADKA nr 10


Detale snycerskie – architektura regionalna

Wśród elementów wyposażenia zabytkowych dachów możemy zauważyć także detale snycerskie, czyli wykonane z drewna. Najbardziej ozdobne występowały w budynkach inspirowanych XIX-wieczną architekturą ośrodków uzdrowiskowych, która przeniknęła do budownictwa wiejskiego i wykorzystując motywy charakterystyczne dla regionu, nabrała rodzimego kolorytu. W Olsztynie takie wpływy pojawiły się w architekturze ostatniej ćwierci XIX i początku XX w., najpierw w architekturze mieszkalnej o charakterze wiejskim na obrzeżach miasta, potem w willach prywatnych lub budynkach gospód i restauracji. Charakterystycznymi cechami tej architektury były strome dachy z mocno wysuniętymi okapami (dolna część połaci dachowej), pod którymi widoczne były wyprowadzone na zewnątrz elementy konstrukcji dachu (więźby): końcówki krokwi, zasadniczego elementu konstrukcyjnego więźby, oraz płatwi – poziomej belki stanowiącej podporę krokwi. Końcówki te były opracowane dekoracyjnie i tworzyły same w sobie ciekawy detal architektoniczny w elewacjach. Pod okapem dachu przyczepiano poziomą drewnianą listwę, wyciętą w dekoracyjną koronkę – jest to tak zwana wróblownica lub wróblówka, zabezpieczająca przed dostępem ptaków pod połać dachu. Widoczny na zdjęciu fragment dachu pochodzi z jednego z olsztyńskich zabytków. Szczyt budynku wypełniony został ażurową dekoracją, która wraz z osiowo umieszczoną pionową belką, zakończoną toczoną szyszką, tworzyła motyw charakterystyczny dla architektury typu regionalnego. Spróbuj odnaleźć ten budynek, spacerując po dzielnicy Zatorze.

 

Pogoda