Idź do treści strony
Zabytki
26.02.2020 12:09

Konserwacja księgi liturgicznej biskupa Szembeka

Konserwacja księgi Rituale Sacramentorum, ac aliarum Ecclesiae ceremoniarum ... autorstwa Krzysztofa Andrzeja Jana Szembeka, biskupa warmińskiego w latach 1724-1740, to kolejny przykład realizacji ubiegłorocznego zadania publicznego w zakresie ochrony starodruków i zespołów akt archiwalnych z olsztyńskich zbiorów historycznych. Dzieło biskupa Szembeka przechowywane jest w zbiorach Biblioteki Muzeum Warmii i Mazur. Zadanie konserwacji księgi wykonało Towarzystwo Przyjaciół Warmii i Mazur, uzyskując na ten cel dotację miejską w wysokości 12 tys. zł.

Rytuał sakramentów i innych uroczystości kościelnych ... to licząca ponad trzysta kart księga liturgiczna, ujednolicająca w całej dawnej diecezji warmińskiej i sambijskiej przepisy dotyczące sprawowania sakramentów oraz sakramentaliów przez duchownych, m. in. chrztu dzieci, komunii św., pokuty, małżeństwa czy pogrzebu. Księga zawiera także modlitwy oraz notację muzyczną (chorał gregoriański). Biskup Szembek do pracy redakcyjnej nad księgą powołał dwóch doskonałych liturgistów, kanoników kapituły w Dobrym Mieście: Kaspra Simonisa i Franciszka Herra.

Księga ze zbiorów olsztyńskich została wydana w drukarni jezuickiej w Braniewie w 1733 roku. Tekst wydrukowano w układzie jednoszpaltowym, w kolorach czarnym i czerwonym, na kartach wykonanych z papieru ręcznie czerpanego, żeberkowego, znakowanego filigranami. Teksty są w języku łacińskim, a także fragmentami w języku polskim oraz niemieckim. Opisy poszczególnych obrzędów rozpoczynają ozdobne inicjały, drukowane w technice drzeworytu. Oprawę księgi stanowią okładziny tekturowe, obleczone marmoryzowaną skórą koźlęcą, z krawędziami ozdobionymi czerwonym nakrapianiem. Na rewersie karty tytułowej znajduje się herb Szembeków wraz z przedmową biskupa Krzysztofa Szembeka, wyjaśniającą konieczność wprowadzenia zmian w obowiązującym dotąd rytuale.

Rytuał Szembeka zachował się w wielu egzemplarzach w bibliotekach i księgozbiorach parafialnych. W przypadku księgi ze zbiorów Biblioteki Muzeum i Warmii nie jest znane źródło jej pochodzenia, nie posiada ona bowiem żadnych znaków proweniencyjnych oraz pieczęci. Wpis o jej obecności istnieje w starych księgach inwentarzowych Muzeum Mazurskiego w Olsztynie z 1948 r.

Stan zachowania elementów woluminu był zróżnicowany. Oprawa zachowała się w całości, jednak tekturowe okładziny były lekko zdeformowane, a narożniki rozwarstwione. Skóra oprawy – z miejscowymi przetarciami i ubytkami lica. Konstrukcja bloku była generalnie dość stabilna, miejscowo szycie było poluźnione, a część kart oddzielonych; niektóre z nich były wtórnie włączone poprzez niedbałe i nieprawidłowe przeszycia. Księga posiadała również ślady wcześniejszych napraw poszczególnych kart w postaci podklejeń przypadkowymi papierami w miejscach przedarć i ubytków. Papier zaś był zanieczyszczony, zdeformowany wskutek zawilgocenia, z zaciekami, zażółceniami powierzchni i zaplamieniami woskiem pszczelim (wskutek używania woluminu podczas liturgii). Księga nosiła też ślady działania owadów.

W pierwszym etapie prac konserwatorskich wykonano szereg badań w zakresie identyfikacji materiałów i ich stanu zachowania oraz żywotności mikroorganizmów. Badania w tym ostatnim kierunku wskazały na konieczność dezynfekcji obiektu. Konserwacji poddane zostały elementy bloku i oprawy. Blok kodeksu został rozdzielony na poszczególne składki, a składki zaś na pojedyncze karty, przy czym udało się odzyskać oryginalne nici. Wszystkie karty poddano procesom oczyszczania mechanicznego, a następnie kąpielom wodnym statycznym. W wyniku kąpieli większość przebarwień została usunięta, jednak część kart silnie zażółconych i z zaciekami wymagała dodatkowych, specjalistycznych zabiegów konserwatorskich. Wszystkie karty poddano zabiegom podklejenia rozdarć i uzupełnienia ubytków, a następnie prostowania w prasie. Wyprasowane karty połączono ponownie w składki i ułożono w blok. Karty złożone w składki zszyto oryginalnymi nićmi. W zszytym bloku uformowano na nowo lekko wyokrąglony grzbiet.

W przypadku samej oprawy zdecydowano jedynie o częściowym demontażu jej elementów (bez zdejmowania skórzanego obleczenia). Skórę oraz wewnętrzną stronę okładzin oczyszczono mechanicznie z resztek kleju. Drobne ubytki w skórze uzupełniono łatkami ze skóry koźlęcej, podbarwionymi do koloru skóry oryginalnej, a następnie skórę zabezpieczono emulsją natłuszczającą. Przygotowane okładziny przywieszono do bloku zgodnie z pierwotną techniką wykonania. W trakcie prac odsłonięta została wewnętrzna powierzchnia okładziny, która - jak się okazało - została wykonana z zadrukowanej makulatury. Podjęto więc decyzję o niezasłanianiu tego fragmentu, gdyż stanowi on interesujący przykład technik dawnego introligatorstwa.

W celu bezpiecznego przechowywania księgi oraz korzystania i ekspozycji zaprojektowano i wykonano specjalne pudło ochronne z tektury bezkwasowej, wykończone wewnątrz aksamitem bawełnianym.

 

 

Powróć do archiwum
Pogoda